Siostra Alfreda odeszła do domu Ojca Niebieskiego

22 listopada 2025 roku o godzinie 8.50 w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach – w obecności grona modlących się sióstr – odeszła do domu Ojca Niebieskiego s. M. Alfreda, Marianna Karyś. Urodziła się 7 czerwca 1935 roku w miejscowości Nowy Folwark na przedmieściu Kielc (diecezja częstochowska) w domu szewca Wincentego i Rozalii z domu Lis. Sakrament chrztu świętego otrzymała w parafii św. Wojciecha w Kielcach 10 czerwca 1935 roku, a sakrament bierzmowana przyjęła z rąk bp. Franciszka Sonika 15 czerwca 1946 roku. W 1953 roku ukończyła Technikum Przemysłu Odzieżowego i w 1957 roku Kurs Księgowości Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Kielcach. Po ukończeniu technikum podjęła pracę w Spółdzielni Krawiecko-Kuśnierskiej w Kielcach jako technik normowania (1953-1957).

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia poznała przez swego spowiednika o. Sykstusa Szafrańca i m. Irenę Krzyżanowską, ówczesną przełożoną klasztoru Zgromadzenia w Częstochowie. Do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wstąpiła 1 sierpnia 1957 roku w Krakowie, gdzie odbyła postulat i nowicjat pod kierunkiem s. Konsolaty Romańskiej. 2 sierpnia 1960 roku w Krakowie złożyła pierwsze śluby zakonne: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa,  a 5 lat później w Walendowie – 15 sierpnia 1965 roku – śluby wieczyste. Jako juniorystka pracowała w charakterze wychowawczyni w Domu Miłosierdzia w Krakowie (do 1962 roku), w Zakładzie Leczniczo-Wychowawczym w Częstochowie (1962-1964) i w Zakładzie Wychowawczym w Derdach. W tym czasie uzupełniała wykształcenie pedagogiczne, zakończone świadectwem w Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej w Warszawie (1964). Po ślubach wieczystych nadal pracowała jako wychowawczyni w zakładach, prowadzonych przez Zgromadzenie w Częstochowie (1966-1971, 1981-1989), Wrocławiu (1971-1975), Derdach (1975-1977, 1980-1981)), Kaliszu ((1977-1980) i Krakowie (od 1989). Po zakończeniu pracy wychowawczej i przejściu na emeryturę troszczyła się o zagospodarowanie i utrzymanie porządku na terenie wokół krakowskiego Domu Miłosierdzia oraz współpracowała z fachowcami przy pracach remontowych obiektu. Ostatnie lata swego życia apostołowała modlitwą i cierpieniem.

            W pamięci sióstr pozostanie jako osoba, starająca się przede wszystkim o to, by wiernie wypełnić wolę Bożą wyrażoną w regule zakonnej. Starała się uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach wspólnoty zakonnej, a gdy pamięć zawodziła, pisała na kartkach porządek każdego dnia. Dopóki chodziła, obowiązkowo uczestniczyła w Mszy św. porannej i wieczornej, a w czasie nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego codziennie o 15.00 – Godziny Miłosierdzia i Koronki – mimo podeszłego wieku modliła się z rozkrzyżowanymi rękoma na znak solidarności z Jezusem Ukrzyżowanym i jako akt pokutny. Jej ulubioną modlitwą był Różaniec i modlitwa: „Trójco Przenajświętsza, wraz z Matką Najświętszą uwielbiam Cię, przepraszam, miłuję i dziękuję”. W ostatnich latach bardzo często, prawie nieustannie, modliła się aktami strzelistymi, prosząc Jezusa, by „wziął Ją do nieba, kiedy trzeba”. Była osobą barwną o bogatym charakterze, z którego za łaską Bożą w miarę upływu lat i cierpienia wypływała pokora, łagodność, wdzięczność, potrzeba bliskości i czułości. Zmarła przytomnie i tak spokojnie, że trzeba było być wpatrzonym, by dostrzec Jej ostatni oddech i zamykające się oczy. Przeżyła 91 lat i 68 powołania zakonnego. Niech teraz wraz z Maryją, Matką Miłosierdzia, św. Faustyną oraz wszystkimi mieszkańcami nieba na wieki uwielbia Miłosierdzie Boże.

Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona 24 listopada o godz. 11.00 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Jej ciało spocznie na cmentarzu zakonnym przy bazylice.